Zacznijmy od treści, bo ten element jest w pewnym sensie
absolutnie podstawowy. Przede wszystkim musisz ustalić, o czym konkretnie
będziesz mówić. Wydaje się, że to dosyć oczywista uwaga, jednak bardzo wiele
osób, które stają przed koniecznością wygłaszania różnego rodzaju speechy, nie
radzi sobie z tym zadaniem właśnie dlatego, że niedostatecznie jednoznacznie
określają uprzednio, co będzie przedmiotem ich wypowiedzi. To bardzo
fundamentalny błąd, który w dodatku ma, a w każdym razie może mieć, raczej
dalekosiężne i niekoniecznie miłe dla mówcy konsekwencje. Skutek może być, i
najprawdopodobniej będzie, taki, że kompletnie pogubisz się w chaosie faktów,
cyfr, danych, nazwisk – a pamiętaj, że skoro i tak samo wypowiadanie się jako
takie powoduje, że wpadasz w panikę, potknięcia, niedociągnięcia czy
wątpliwości, jakie pojawią się w trakcie wypowiedzi raczej nie pomogą Ci jej
opanować, tylko ją pogłębią.
Jest to ważne zwłaszcza, choć nie tylko, na początkowym etapie
Twojej kariery mówcy, jakkolwiek wiedz, że przygotowują się również
profesjonaliści, którzy w swoim życiu wygłosili niejeden wykład czy
przemówienie. Podobnie jest zresztą także w innych dziedzinach, np. w sporcie.
Adam Małysz czy Justyna Kowalczyk ze swoim olbrzymim doświadczeniem, na jakie
składają się lata treningów i tysiące zawodów, w których brali udział być może
poradzą sobie z sytuacją, kiedy w trakcie występu wiatr powieje z niewłaściwej
strony albo odepnie im się narta, chociaż i oni mówią potem niekiedy, że
przeżywali prawdziwe chwile grozy. Pomyśl jednak, co się stanie, jeśli w
podobnej sytuacji znajdzie się osoba bez ich umiejętności i wiedzy i jakie ma
ona szanse na wybrnięcie z tarapatów, jakich nie lekceważą nawet mistrzowie.
Dlatego bardzo ważne jest to, aby Twoja wypowiedź była naprawdę
dobrze przemyślana. Pomoże Ci to uniknąć wielu wpadek i niepotrzebnych nerwów,
a w razie jakichś trudności czy nieprzewidzianych pomyłek - które przecież,
biorąc pod uwagę to, że jesteśmy tylko ludźmi, mogą się zdarzyć! – pozwoli Ci
łatwiej wrócić do głównego wątku i odzyskać kontrolę nad sytuacją. Poza tym
jeśli znasz swój przedmiot, wiesz, o czym właściwie chcesz mówić będzie Ci
zdecydowanie łatwiej opanować tremę. Nawet jeśli nie pozbędziesz się jej całkowicie,
przekonanie, że znasz przeciwnika i posiadasz strategie, które dają Ci szansę
wygrania z nim zmotywuje Cię do pracy, przestanie być wyłącznie źródłem
paraliżującego stresu i da Ci energię do walki. Z tremą jest bowiem nieco
podobnie jak z bakteriami i wirusami wywołującymi groźne choroby – w nadmiarze
będą Ci szkodzić, lecz podane jako szczepionka mogą Cię przeciwko nim
uodpornić. Twoje zadanie polega na tym, aby przekształcić napięcie, które Cię
niszczy i uniemożliwia działanie w takie, które będzie Cię do niego w pozytywny
sposób motywować – a dobre zaplanowanie i przemyślenie sobie swojej wypowiedzi
przed jej wygłoszeniem to pierwszy, lecz jednocześnie szalenie ważny krok w tym
właśnie kierunku.
Ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz