Jest jeszcze jedna ważna rzecz, jaką musisz wziąć pod uwagę,
kiedy przygotowujesz się do wypowiedzi – jej długość. Jeśli niewłaściwie
oszacujesz ten czynnik, możesz mieć potem problem albo z nadmiarem materiału,
którego nie będziesz w stanie wykorzystać (i to niezależnie od tego, jak
ważnych spraw albo wniosków nie zdążyłeś jeszcze poruszyć!), albo z sytuacją,
kiedy powiesz już wszystko, co masz do powiedzenia, a okaże się, iż nie minęła
nawet połowa czasu przeznaczonego na Twoje wystąpienie. Obydwie te możliwości
są – co zapewne przyznasz – raczej mało przyjemne, warto więc podjąć kroki,
które pozwolą Ci ich uniknąć. Po pierwsze powinieneś wcześniej dobrze
przemyśleć sobie takie rzeczy jak układ i ilość prezentowanego materiału,
ustalić, które informacje są kluczowe, które zaś są mniej ważne i mają
charakter w mniejszym czy większym stopniu fakultatywny. W przypadku
ewentualnego poślizgu będziesz wiedział, na czym musisz się skoncentrować
przede wszystkim, a co możesz pominąć, nie wywołując przez to wrażenia, że
Twoja wypowiedź jest niekompletna lub niespójna. Ponadto jeżeli zostanie Ci
trochę czasu, możesz wtedy wykorzystać takie dodatkowe dane, ciekawostki,
przykłady etc.
Jeżeli czas Twojego wystąpienia jest dokładnie określony (a tak
właśnie zazwyczaj bywa!), trzeba tak rozplanować jego treść, aby się do niego
możliwie najbardziej dokładnie dostosować. Jak to jednak zrobić, zwłaszcza
kiedy przemawiasz po raz pierwszy i nie masz jeszcze opracowanej metody?
Przypuśćmy, że masz do dyspozycji pół godziny albo czterdzieści pięć minut, w
trakcie których masz wygłosić referat, w jakim omawiasz zalety nowego systemu
sprzedaży internetowej własnego autorstwa. W jaki sposób ustalić, ile
konkretnie zajmie Ci przedstawienie uprzednio przygotowanej całości? Bardzo
skuteczną metodą jest przetestowanie tej kwestii w domu, na przykład przed
rodziną czy znajomymi albo po prostu przed lustrem. Oczywiście możesz nagrywać
swoją wypowiedź – tego typu eksperyment może być pomocny zwłaszcza wtedy, kiedy
zależy Ci na tym, aby przekonać się, jak będziesz odbierany przez audytorium i
co ewentualnie warto tutaj poprawić. Jednak są też dwa inne, być może nawet
ważniejsze cele tego ćwiczenia: 1. dzięki powtarzaniu lepiej opanowujesz i
utrwalasz sobie materiał, nabierasz pewności siebie, więc jest też spora
szansa, iż podczas prawdziwego wystąpienia będzie Ci dużo łatwiej pokonać tremę
– będziesz przecież mówić o czymś, co jest Ci bardzo dobrze znane!; 2.
przekonasz się także, ile dokładnie czasu zajmuje Ci prezentacja tego, co
przygotowałeś, czy powinieneś cos dodać, czy może przeciwnie – dokonać skrótów
etc. Musisz po prostu przynajmniej raz przed właściwą prezentacją wygłosić ją
„na sucho” w domu, z zegarkiem w ręku – w ten sposób unikniesz nieprzyjemnych
niespodzianek polegających na tym, że dwadzieścia minut przeznaczonych na Twój
referat właśnie mija, a Ty nie przedstawiłeś nawet połowy argumentów na
poparcie swoich tez, o wnioskach nie wspominając.
Ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz